Oryginalna, kolorowa zupa z dyni na jesienne i zimowe
wieczory. Złociste kostki dyni kontrastują z zielonym jarmużem, a dobór przypraw
sprawia, że zupa jest bardzo rozgrzewająca. Warto przygotować ją w zimne,
wietrzne dni. Autorka proponuje użycie dyni acorn, ale – ponieważ takiej nie
miałam – przyrządziłam zupę z dynią butternat. Zamiast boczku dałam szynkę szwarcwaldzką,
a ziele angielskie roztarłam w moździerzu, aby było jeszcze bardziej
aromatyczne.
dynia butternut (ok. 700 g - 1 kg)
oliwa
sól
biały pieprz
125 g szynki szwarcwaldzkiej
1 cebula
1 łyżeczka ziela angielskiego
2 ząbki czosnku
½ łyżeczki startej gałki muszkatołowej
¼ łyżeczki mielonego cynamonu
pęk jarmużu
1½ l bulionu drobiowego
Dynię przekroić, wyjąć łyżką gniazdo nasienne, skórkę obrać
nożykiem do obierania ziemniaków. Pokroić dynię w kostkę. Wymieszać ją z 2
łyżkami oliwy, solą i świeżo zmielonym pieprzem. Ułożyć kostki dyni równomiernie
na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 200°C, aż
zmięknie. Autorka przepisu zaleca 20 minut, ale w przypadku, gdy używamy robota,
który kroi dynię w bardzo drobną kostkę, wystarczy 5-10 minut (dynię piekłam
w górnej komorze piekarnika, z włączoną górną grzałką i termoobiegiem).
Szynkę pokroić na małe kawałki. Podsmażyć ją, często mieszając, w dużym rondlu,
aż stanie się chrupiąca. Przełożyć szynkę na talerz.
Cebulę pokroić w kostkę. Ziele angielskie rozdrobnić w
moździerzu. Do rondla wlać 1-2 łyżki oliwy, dodać cebulę, przeciśnięty przez
praskę czosnek, ziele angielskie, gałkę muszkatołową oraz cynamon. Smażyć przez
5-7 minut, często mieszając, aż cebula zmięknie. Z jarmużu usunąć łodyżki i
grube nerwy, pokroić go na nieduże paski. Do rondla dodać jarmuż oraz dynię i
smażyć przez 3 minuty.
Warzywa zalać bulionem i gotować przez 10 minut. Do zupy
dodać szynkę, wymieszać, doprawić pieprzem i solą (ostrożnie, ponieważ szynka
jest słona).
Inspiracja: Kate McMillan, Smaczne zupy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz