Drugi na blogu przepis z książki "Obfitość" Yotama
Ottolenghiego. Pyszna, pachnąca dynia z chrupiącą skorupką i śmietanowym
sosem, którego ilość nieco zwiększyłam. Yotam twierdzi, że ten przepis nadaje
się na Boże Narodzenie dla wegetarian, ponieważ skorupka przypomina farsz do
indyka. Użyłam dyni Lunga di Napoli, która ma słodkawy smak i niewielkie
gniazdo nasienne.
700 g dyni ze skórką
50 g startego parmezanu
duża garść posiekanej natki pietruszki
2 ½ łyżeczki posiekanego tymianku
20 g bułki tartej z białego pieczywa
2 ząbki czosnku
skórka otarta z dwóch dużych cytryn
60 ml oliwy
180 g kwaśnej śmietany
garść posiekanego koperku
sól
biały pieprz
Pokroić dynię na plastry grubości 1 cm i rozłożyć je na
blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Zetrzeć parmezan, posiekać natkę pietruszki i tymianek. Wrzucić
wszystko do miseczki. Dodać do niej bułkę tartą, czosnek przeciśnięty przez
praskę, połowę otartej skórki z cytryny, odrobinę soli i świeżo zmielony biały
pieprz. Dokładnie wymieszać.
Plastry dyni posmarować sporą ilością oliwy. Położyć na nich
masę i delikatnie ją docisnąć.
Piec w temperaturze 190°C przez około 30 minut (piekłam w
górnej komorze piekarnika z włączoną górną grzałką i termoobiegiem). Przed
wyjęciem sprawdzić nożem, czy dynia jest dobrze wypieczona.
Wymieszać śmietanę z koperkiem, odrobiną soli i świeżo
zmielonym białym pieprzem. Dynię podawać posypaną resztą skórki z cytryny i
śmietaną w miseczce.
Inspiracja: Yotam Ottolenghi, Obfitość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz