Przepisów z dynią w roli głównej na blogu jest już sporo,
ale obiecuję, że w tym roku pojawią się kolejne ;) Na początek prosta surówka z
dodatkiem gruszek. Jeśli nie macie dyni, którą można jeść na surowo, zblanszujcie
startą lub drobno pokrojoną przez 1-3 minut we wrzątku. Tak należy zrobić również
w przypadku odmiany Crown Prince pozującej obok talerza ;) Zachęcam jednak do
wyprawy na targ lub do dobrego sklepu i kupienia mojej ulubionej dyni
prowansalskiej. Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu uda mi się przedstawić ją
szerzej :)
300 g dyni przeznaczonej do jedzenia na surowo, np.
prowansalskiej
2 gruszki
garść orzechów włoskich
garść listków mięty
2 łyżki miodu
2 łyżki soku z cytryny
Dynię zetrzeć na grubej tarce. Gruszki pozbawić gniazd
nasiennych i pokroić w plasterki. Orzechy posiekać. Dynię, gruszki i orzechy
włożyć do miseczki, zalać miodem oraz sokiem z cytryny i dokładnie
wymieszać. Przełożyć na talerzyki i posypać listkami mięty.