poniedziałek, 20 lutego 2017

17 lutego - Dzień Kota






W piątek, 17 lutego, przypadał dzień najbardziej uroczych stworzeń na świecie, czyli kotów :) Jeśli uważacie inaczej, wybaczcie, ale wszyscy członkowie naszej rodziny przychylają się do zdania Oscara Wilde’a, że „Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los.” Dizajnerskie miseczki i nowy drapak nieopatrznie kupiliśmy wcześniej, więc święto uczciliśmy jedynie dodatkową porcją kocich kabanosów ;) Jesienią, w Światowy Dzień Zwierząt, pokazałam Wam pierwsze dni Timura i Szamila w naszym domu. Teraz przyszła dobra okazja na dalszy ciąg relacji. Zdjęcia — jeszcze z poprzedniego mieszkania — są dobrane tendencyjnie ;) Nie wierzcie, że trzymiesięczny Timur wyłącznie szalał, a Szamil dostojnie się wylegiwał. Po prostu w niezbyt dobrych warunkach oświetleniowych trudno było zrobić zdjęcia ruchliwemu kotu z czarnym futerkiem.




I bonus — Timur w 2010 i 2016 roku :)


2 komentarze:

  1. Ja w takim razie należę do tych "poszkodowanych przez los", ale nie znaczy, że kotów totalnie nie lubię, chyba ich po prostu nie rozumiem. Timur piękny jest. Moi rodzice mają kocicę podobną - ma czarne serduszko na boku i jest strasznie rozpieszczona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu Timura ;) Mnie trochę trudniej zrozumieć psy, choć muszę przyznać, że kota chciałam mieć od zawsze. Za to moja mama dogadywała się z psami :)
      Ania

      Usuń