W książce wydanej przez IKEA znalazłam zapewnienie, że jest
to klasyczne szwedzkie danie. Przygotowanie go nie zajmuje zbyt wiele czasu, a
połączenie łososia z ziemniakami jest — jak zwykle — smaczne. Zapiekankę zalewa
się mieszaniną śmietany z jajkami, przez co nieco przypomina omlet ;) Cebulę
zastąpiłam szalotką, a czarny pieprz — białym, dałam też więcej koperku. Uznałam,
że jak na szwedzką potrawę, w przepisie było go stanowczo za mało ;)
200 g łososia wędzonego na zimno
500 g mączystych ziemniaków
1 szalotka bananowa
pęczek koperku
350 ml słodkiej, chudej śmietany
3 jajka
biały pieprz
Ziemniaki obrać, jeśli mają nieładną skórkę. Pokroić je oraz
szalotkę pokroić w cienkie plastry. W garnuszku dokładnie rozbełtać jajka
ze śmietaną i pieprzem.
W kokilkach (użyłam sześciu o średnicy 11 cm) ułożyć warstwę
z połowy ziemniaków, na niej położyć
kolejne: łososia, cebulę oraz gałązki koperku. Na górze umieścić drugą połowę
ziemniaków i wszystko zalać jajkami ze śmietaną.
Piec w temperaturze 175 stopni przez około 45 minut (piekłam
w górnej komorze z włączoną górną grzałką i termoobiegiem).
Podawać gorące.
Inspiracja: Jedzenie gotowe!
Akcję Kuchnia skandynawska prowadzi autorka blogu Mops w
kuchni.
Fajny pomysł, aby przygotować ją w kokilkach. Na pewno musiała być pyszna.
OdpowiedzUsuń