poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Sałatka z tortellini


Jeśli będziecie przygotowywać imprezę kostiumową w stylu lat 90-tych, ta sałatka będzie do niej idealnie pasować. Co prawda nie znam daty powstania przepisu, ale tego stylu nie da się zapomnieć ;) Zrezygnowałam z szalotki, ponieważ planowałam zabrać sałatkę do pracy, za to dałam więcej tortellini.

400 g tortellini
150 g zielonego groszku
200 g ananasa z puszki
200 g pieczarek w naturalnej zalewie
½ czerwonej papryki
½ żółtej lub zielonej papryki
150 g kukurydzy z puszki
½ pęczka natki pietruszki
oliwa
biały ocet winny
sól
świeżo zmielony czerwony pieprz

Tortellini ugotować w osolonej wodzie według wskazówek na opakowaniu. W drugim rondelku ugotować zielony groszek. Potem odcedzić oba składniki.

Przesypać tortellini do dużej miski, dodać łyżkę oliwy i wymieszać. Następnie dodać groszek. 

Pokroić ananasa na małe kawałki, pieczarki w plasterki, papryki (po usunięciu gniazd nasiennych) w kostkę, odcedzić kukurydzę i posiekać pietruszkę. Wszystkie te składniki dorzucić do miski.

W małej miseczce wymieszać 2 łyżki octu z solą z i pieprzem, dodać 3 łyżki oliwy i ponownie wymieszać. Sałatkę polać sosem, dokładnie wymieszać i odstawić na godzinę.


Inspiracja: Makaron. Zwykły, niezwykły i typowo włoski.

Akcję Pieczarkowy Tydzień prowadzi autorka blogu Mops w kuchni.

Grzybowa zupa krem z szynką i groszkiem według Kate McMillan


Pieczarkowe kremy nie są zbyt fotogeniczne, ale zwykle smaczne ;) Grzybom towarzyszy tu spory dodatek szynki, więc to zdecydowanie zupa dla jej miłośników. Tym, którzy wolą bardziej delikatne połączenia, proponuję jedną z zup, które zrobiłam w zeszłorocznej edycji "Pieczarkowego Tygodnia". Moim faworytem była i jest grzybowa z kurczakiem. 

3 łyżki masła
2 łyżki oliwy
500 g pieczarek
1 nieduża cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki mąki pszennej
60 ml białego wytrawnego wina
500 ml bulionu drobiowego
185 g ugotowanej szynki
30 g świeżego lub mrożonego
3 łyżki śmietany kremówki
sól
świeżo zmielony pieprz

Grzyby i czosnek pokroić w plasterki, cebulę — w półplasterki. 

Masło z oliwą rozgrzać w dużym rondlu na dużym ogniu. Dodać czosnek i cebulę, a po chwili grzyby. Smażyć, często mieszając, przez 10-15 minut, aż grzyby staną się bardzo miękkie. Dodać mąkę i, ciągle mieszając, smażyć przez minutę. 

Do rondla dodać wino i, mieszając od czasu do czasu, gotować przez 3 minuty. Całość zalać bulionem i doprowadzić do wrzenia. Zmniejszyć ogień i gotować przez 20 minut. W tym czasie pokroić szynkę.

Połowę zupy odlać do rondelka, a część w dużym rondlu zmiksować ręcznym blenderem, uważając, aby zupa nie pryskała. Przelać resztę zupy z powrotem. Dodać szynkę i groszek, gotować kilka minut, aż groszek będzie miękki.

Zupę doprawić śmietaną, solą i pieprzem. Podawać gorącą.


Inspiracja: Kate McMillan, Smaczne zupy.

Akcję Pieczarkowy Tydzień prowadzi autorka blogu Mops w kuchni.

niedziela, 23 kwietnia 2017

Tortellini z pieczarkami w kremowym sosie


Gdy przychodzicie zmęczeni do domu i nie macie na nic siły, ten przepis będzie wybawieniem. Zrobienie obiadu zajmie Wam kilka minut, a jeśli nie będziecie się spieszyć, aż kwadrans ;) 

300 g pieczarek
40 g masła
2 krótkie gałązki rozmarynu
ząbek czosnku
250 ml śmietany kremówki
20 g parmezanu plus nieco do ozdoby
400 g tortellini
kilka listków bazylii
sól
świeżo zmielony biały pieprz

W rondlu średniej wielkości zagotować wodę.

W tym czasie pieczarki pokroić w plasterki i zetrzeć parmezan. Na dużej patelni roztopić masło, podsmażyć na nim rozmaryn i roztarty ząbek czosnku. Po chwili dodać pieczarki i smażyć je przez 2-3 minuty, od czasu do czasu mieszając. Dolać śmietanę i wsypać parmezan. Gotować na średnim ogniu, aż sos się zredukuje i zgęstnieje. 

Osolić wrzątek, wrzucić do niego tortellini i ugotować je według przepisu z opakowania, a potem odcedzić. 

Sos doprawić solą i pieprzem. Dodać na patelnię ugotowane tortellini i delikatnie wymieszać. Przełożyć na talerze, posypać resztą parmezanu i udekorować listkami bazylii.


Akcję Pieczarkowy Tydzień prowadzi autorka bloga Mops w kuchni.

Pęczak i soczewica z grzybami i słodkimi przyprawami według Yotama Ottolenghiego


Jeśli macie wolną godzinę czasu i pieczarki portobello, zdecydujcie się na ten przepis :) Zdecydowanie wart jest poświęcenia mu uwagi. Jędrny pęczak i niełuskana soczewica kontrastują z aksamitną teksturą grzybów. Nie musicie się obawiać oryginalnego doboru przypraw, wszystko znakomicie się tu komponuje. W zamyśle autora to potrawa na ciepło, jednak część zjedliśmy na zimno i też nam smakowało.

Yotam zaleca moczenie pęczaku przez noc w zimnej wodzie, ale pominęłam ten etap i nie miałam problemu z równoczesnym ugotowaniem kaszy i soczewicy. Zmniejszyłam też ilość skórki cytrynowej, za to uważam, że dodatek kwaśnej śmietany nie jest opcjonalny, ale obowiązkowy ;)

20 g suszonych borowików
120 g pęczaku jęczmiennego
170 g brązowej soczewicy
2 średnie cebule
2 łyżki mąki pszennej
olej do smażenia
2 łyżki oliwy
1½ łyżeczki mielonego kminu
1 łyżeczka mielonego lub rozbitego w moździerzu ziela angielskiego
1 łyżeczka mielonego cynamonu
250 g dużych pieczarek portobello
kilka cienkich, długich pasków skórki z cytryny
1 łyżka suszonej mięty
1 łyżka soku z cytryny
mały pęczek koperku
połowa pęczka natki z pietruszki
kwaśna śmietana
cukier
sól
czarny pieprz

Borowiki przełożyć do garnuszka, zalać 400 ml wrzątku i odstawić na godzinę. 

Kaszę na sitku o drobnych oczkach opłukać zimną wodą. Włożyć ją razem z soczewicą do dużego rondla i zalać wodą — powinna sięgać ok. 5 cm powyżej ziaren. Zagotować, a potem zmniejszyć płomień i gotować ok. 15-20 minut, aż soczewica i pęczak zmiękną, ale nie będą się rozpadać. Po ugotowaniu kaszę i soczewicę odcedzić. 

W czasie, gdy kasza i soczewica się gotują, przygotować pieczarki i cebule. Pieczarki pokroić  w grubsze plasterki. Jedną cebulę pokroić w ósemki, drugą w cienkie półplasterki. Tę w plasterkach włożyć do miseczki, posypać mąką i delikatnie wymieszać. W średnim rondelku na dużym ogniu rozgrzać olej — około 2 cm. Cebulę smażyć w dwóch partiach, aż się zezłoci, przez 3-4 minuty. Wyjąć ją łyżką cedzakową i przełożyć na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem.

Na dużej patelni mocno rozgrzać oliwę, wrzucić cebulę pokrojoną w ósemki i smażyć przez 5 minut, często mieszając, aż się mocno zrumieni i zmięknie. Dodać kmin, ziele angielskie i cynamon i smażyć przez pół minuty. Następnie dodać pieczarki, skórkę z cytryny, ½ łyżeczki cukru i ½ łyżeczki soli. Smażyć 3 minuty, aż pieczarki przyrumienią się i zmiękną. 

Dodać na patelnię borowiki razem z wodą, w której się moczyły (jeśli są zapiaszczone, wcześniej wyjąć grzyby, a płyn przecedzić przez sito wyłożone gazą) i dusić przez około 5 minut lub dłużej, aż na patelni zostanie około 6 łyżek sosu. W tym czasie posiekać koperek i natkę pietruszki. 

Zmniejszyć płomień, dodać na patelnię soczewicę z pęczakiem, suszoną miętę, ¾ łyżeczki soli oraz nieco świeżo zmielonego pieprzu. Wymieszać dokładnie i podgrzewać przez minutę. Zdjąć patelnię z ognia, dodać sok z cytryny, koperek, natkę i przemieszać. Cebulkę można potraktować jako dekorację lub wymieszać z zawartością patelni. Nałożyć na talerze, dodać po łyżce kwaśnej śmietany.

Źródło: Yotam Ottolenghi, Cała obfitość.

 
Akcję Pieczarkowy Tydzień prowadzi autorka bloga Mops w kuchni.