Latem często robię najprostsze napoje na świecie — wody
aromatyzowane owocami, ziołami i warzywami. Tym razem do truskawkowej wody
dodałam jednak miętową herbatę. Mięta Nana ma tak samo intensywny smak i aromat
jak pieprzowa, ale jest bardziej łagodna. Wszystkie herbaty zawsze parzę w
bawełnianych sitkach, które zapobiegają przedostawaniu się okruchów liści do
naparu i nie zmieniają jego smaku. Piję je gorzkie, ale nie wymagam tego od
innych, więc przepis przewiduje dodatek cukru ;) Nie zapomnijcie o wrzuceniu do
szklanek świeżych listków mięty i pokrojonych truskawek, dzięki temu
herbata będzie wyjątkowo aromatyczna.
Mrożoną herbatę przygotowała też Gin :)
8 truskawek średniej wielkości
500 ml zimnej wody
6 łyżeczek mięty Nana
500 ml wrzątku
dodatki: cukier, lód, kilka truskawek i listków świeżej
mięty
Truskawki pozbawić szypułek i przekroić na pół. Włożyć je do
dzbanka i zalać zimną wodą. Odstawić na 6-8 godzin do lodówki.
Miętę zalać wrzątkiem i parzyć pod przykryciem 8 minut. Po
wyjęciu sitka z ziołami można miętę posłodzić. Schłodzić napar do temperatury
pokojowej, a następnie wstawić do lodówki.
Odcedzić truskawki, wodę połączyć z herbatą miętową i
wymieszać. Rozlać herbatę do szklanek, można dodać lód. Ozdobić napój pokrojonymi
świeżymi truskawkami oraz listkami mięty.
Musiała cudownie orzeźwiać w ciepłe dni :)
OdpowiedzUsuń