To świetny posiłek na upały — orzeźwiający, lekko kwaskawy,
niezbyt ciężki i nie wymaga wielkiego nakładu sił. Można użyć nie tylko kurek,
ale dowolnych grzybów, jednak kurki kojarzą się z latem bardziej niż pieczarki,
boczniaki czy leśne grzyby, więc na upały polecam kurki :) Claus proponował
opiekanie białego chleba, po skropieniu go oliwą, pod rusztem piekarnika lub na
rowkowanej patelni, lecz użyłam chleba pszenno-żytniego i — aby ułatwić sobie
życie — opiekłam go w tosterze, w którym mieszczą się nawet duże pajdy, a
potem dopiero skropiłam oliwą. Ten toster to moja wielka miłość ;) A jaki użyteczny
jest, żadna kromka się nie marnuje.
400 g kurek
20 g masła
50 ml cydru lub sherry
100 ml śmietany kremówki
sól
pieprz
1 szalotka
drobno starta skórka i sok z ½ cytryny
8 kromek chleba
1 łyżka oliwy
Jeśli konieczne jest, oprócz czyszczenia, umycie kurek,
rozłożyć je na papierowym ręczniku, aby obciekły.
Pokroić kurki na mniejsze kawałki. W rondlu rozpuścić masło.
Podsmażać kurki przez 3-5 minut na średnim ogniu. Wlać cydr lub sherry oraz
śmietanę. Dusić, aż grzyby wchłoną płyn, a sos zacznie gęstnieć. W tym czasie obrać
szalotkę i drobno posiekać. Pod koniec duszenia dodać ją do grzybów. Doprawić świeżo
zmieloną solą i pieprzem oraz skórką i sokiem z cytryny.
Opiec kromki chleba w tosterze. Rozłożyć je na talerzach,
skropić oliwą i nałożyć łyżką grzyby. Podawać z sałatką.
Inspiracja: Claus Meyer, Wszystkie smaki Skandynawii.
Akcję Skandynawskie lato prowadzi autorka blogu Mops w kuchni.
A wiesz, że miałam robić te tosty? Teraz wiem, że warto. Proste i na pewno smaczne.
OdpowiedzUsuńAniu, zdecydowanie warto. Grzyby są niebanalne, lekko kwaśne w tym przepisie.
UsuńAnia