To ostatni truskawkowy przepis tego lata. Nie bez powodu
zostawiony na koniec sezonu — Nigella twierdzi, że zapiekanie truskawek z
migdałami i kruszonką jest w stanie uratować nawet niezbyt smaczne owoce. Być
może kiedyś sprawdzę tę teorię, bo deser nas zachwycił. Nigella, jak to ona,
kalorii nie żałuje, więc jako niezbędny dodatek wymienia śmietanę kremówkę.
Wypróbowaliśmy wersję ze śmietaną i bez. Nie będę tak ortodoksyjna — obie były
smaczne ;)
650 g truskawek
50 g drobnego cukru
25 g mielonych migdałów
4 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Kruszonka:
110 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
75 g zimnego masła
100 g migdałów w płatkach
75 g brązowego cukru demerara
Ewentualny dodatek:
śmietana kremówka
Obrać truskawki z szypułek. Włożyć truskawki do naczynia do
zapiekania (użyłam formy o średnicy 26 cm), posypać je cukrem i mielonymi
migdałami oraz skropić ekstraktem waniliowym.
W misie robota umieścić pokrojone na kawałki masło, mąkę i
proszek do pieczenia. Ucierać, aż mieszanina zacznie przypominać płatki
owsiane. Dodać migdały w płatkach oraz cukier, po czym wymieszać delikatnie szpatułką.
Truskawki posypać równą warstwą kruszonki, sięgającą aż do
brzegów naczynia. Piec w temperaturze 200°C przez około 30 minut (piekłam
w górnej komorze piekarnika, z włączoną górną grzałką i termoobiegiem), aż
kruszonka zrobi się złocista.
Wyjąć naczynie do zapiekania z piekarnika, odstawić na 10
minut do przestygnięcia. Można podać ze śmietaną kremówką.
Inspiracja: Nigella Lawson, Kuchnia. Przepisy z serca domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz