Tę sałatkę warto podać w szklanej misie, która będzie w
pełni ukazywała wszystkie kolory użytych składników — zielony szpinak, czerwone
pomidory i biały kozi ser. Wykorzystane są w niej koktajlowe pomidorki
upieczone kilka godzin wcześniej. Jeśli chcecie podać ją wcześnie, pomidory
włóżcie do piekarnika na noc, a jeśli planujecie późną kolację — przygotujcie
je rano. Zajmie to zaledwie 3-4 minuty. Sama sałatka również nie jest
pracochłonna.
200 g młodego szpinaku lub roszponki
200 g koziego, twarogowego sera
1 porcja pomidorów z tego przepisu
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżki oliwy
2 łyżki posiekanej świeżej mięty
W misie ułożyć liście szpinaku lub roszponki. Na nich ułożyć
kawałki sera i pomidory.
Do naczynia, w którym piekły się pomidory, dodać sok cytrynowy
oraz oliwę. Wymieszać je z sokami z pieczenia pomidorów, a potem polać
powstałym sosem sałatkę. Na końcu posypać ją posiekaną miętą.
Inspiracja: Nigella Lawson, Nigella ekspresowo.
Akcję Warzywa psiankowate przygotowała autorka blogu Mops w kuchni.
Wszystkie składniki mi odpowiadają. Pychotka.
OdpowiedzUsuńCieszy zarówno oko, jak i podniebienie :)
UsuńAnia