Pamiętacie opowieść Neli Rubinstein o tym, jak baron Edward
de Rothschild poprosił o przekazanie jego kucharzowi przepisu na mazurek
migdałowy? Germain Rothschild pierwszy raz przekroczyła wtedy próg swojej
kuchni, której rozmiary przypominały salę balową. Drogę do niej musiał
wskazywać kamerdyner. Nela, robiąc mazurek, miała wrażenie, że biała,
wykrochmalona czapa Głównego Kucharza po każdym jej zdaniu ”strzela w górę o
kolejnych kilkanaście centymetrów”. Ostatecznie szef zakrztusił się z
oburzenia, gdy zaczęła wykładać ciasto na blachę, i wykrzyczał, że zawodowy
kucharz nie może dotykać jedzenia gołymi rękami. No cóż, przygotowując to ciasto
zawsze czuję się trochę podobnie jak Nela ;) Nie dość, że używam robota,
podczas gdy Michel Roux zachęca do przygotowywania wypieków w tradycyjny
sposób, to jeszcze — w przeciwieństwie do przepisu na ciasto na tarty — mam
problem z wałkowaniem i ostatecznie wykładam formę rękami. Pociesza mnie tylko
to, że na zdjęciach w książce Michela widnieją gołe ręce zagniatające ciasto
lub dociskające je do formy. On też doprowadziłby by kucharza Rothschildów do
zawału ;)
Kruche ciasto z całymi jajkami nadaje się do tart z owocami,
ponieważ mniej się łamie niż ciasto z żółtkami czy ciasto na tarty. Jest
słodkie i dosyć twarde. Jeśli też będzie wykładać formę rękami, pamiętajcie o
tym, aby nie zostawiać grubych brzegów, bo wtedy trudno będzie przekroić ciasto
widelczykiem. Surowe ciasto można trzymać kilka dni w lodówce, a w zamrażalniku
przez trzy miesiące, natomiast upieczone — przed nadziewaniem — przez kilka dni
w hermetycznie zamkniętym pojemniku.
Na ok. 520 g ciasta:
250 g mąki
100 g miękkiego masła
100 g cukru pudru
szczypta soli
2 jajka w temperaturze pokojowej
Do misy robota przesiać cukier puder, dodać pozostałe
składniki. Użyć końcówki do ucierania ciasta najpierw przez ½ minuty na 1
poziomie, a potem na 3 (w skali 1-7). Ucierać, aż składniki dokładnie się
połączą. Całość nie powinna trwać dłużej niż 2½-3½ minuty. Zlepić ciasto w kulę,
owinąć folią spożywczą i włożyć na godzinę lub dwie do lodówki.
Inspiracja: Michel Roux, Ciasta pikantne i słodkie.
własnie zarobiłam ciasto i włożyłam do lodówki :)
OdpowiedzUsuń