Tort naleśnikowy to jedno z ulubionych dań Skandynawów, a ja
kocham naleśniki, więc wiedziałam, że kiedyś go zrobię. I to pewnie według wielu
przepisów ;) Tym razem przygotowywałam się kilka miesięcy — latem usmażyłam dżem agrestowy z wanilią, postanawiając, że zachowam część aż do listopada, kiedy
Ania przeprowadzi akcję Kuchnia skandynawska ;) Chciałam, aby ładnie się
prezentował, więc użyłam małej patelni i podałam dwa torty na miniaturowych
paterach. Jeśli chcecie przygotować tort w skandynawskim stylu, a nie
wytrzymacie do lata, użyjcie kupnego dżemu z moroszki ;)
400 g mąki pszennej
2 łyżki drobno startej skórki z cytryny
2 łyżki drobnego cukru
½ łyżeczki soli
4 jajka
200 ml maślanki
200 ml piwa lager
200 ml mleka
masło
ok. 300 ml dżemu agrestowego z wanilią z tego przepisu
W misce wymieszać mąkę, startą skórkę cytryny, cukier i sól. W misie robota ubić jajka. Wlać do nich maślankę i znów ubić. Następnie wsypać mąkę
z dodatkami i ubijać, aż masa stanie się gładka. Na końcu dolać piwo i mleko i
wymieszać. Misę przykryć ręcznikiem kuchennym i odstawić na pół godziny.
Bezpośrednio przed użyciem przemieszać masę. Na gorącej
patelni (moja miała 17 cm średnicy) położyć odrobinę masła, a kiedy się
rozpuści, rozprowadzić je silikonowym pędzlem. Wlać małą chochlę ciasta (ok. 30
ml) i poruszyć patelnią, aby się rozlało. Gdy brzegi zaczną brązowieć,
przewrócić naleśnik na drugą stronę i chwilę smażyć. Przechowywać naleśniki w
ciepłym miejscu i smarować patelnię przed każdym kolejnym.
Przełożyć naleśniki dżemem agrestowym, układając je w stosy.
Inspiracja: Trine Hahnemann, Scandinavian baking.
Akcję Kuchnia skandynawska prowadzi autorka blogu Mops w
kuchni.
Super blog. Szkoda, że nie ma komentarzy.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten blog. Na pewno na tym blogu zostanie.
OdpowiedzUsuńInteresujący blog . Kto wejdzie na ten blog to pewnie dobrze zrobi.
OdpowiedzUsuń