Domowa przyprawa pozwala cieszyć się dokładnie takim smakiem
pierniczków, ciast oraz deserów, jakiego oczekujemy. Wykorzystałam przepis z
"Moich wypieków", zmieniając go dosyć radykalnie. Usunęłam pieprz, bo
nie lubię pikantnych pierników, i goździki, których nie znoszę. Zmniejszyłam
ilość imbiru, zwiększyłam – anyżu i dorzuciłam nieco ulubionych ziaren
kolendry.
Najlepiej zacząć od znalezienia silnego mężczyzny, który
zgniecie w moździerzu laski cynamonu i gwiazdki anyżu ;) Jeśli
takiego nie ma pod ręką, można użyć przypraw mielonych, jednak będą one
nieco mniej aromatyczne.
50 g kory cynamonu
5 g suszonego imbiru
15 g ziaren kardamonu zielonego
10 g zmielonej gałki muszkatołowej
10 g ziela angielskiego
10 g gwiazdek anyżu
10 g ziaren kolendry
Kardamon wyłuskać z osłonek. Korę cynamonu i gwiazdki anyżu
utłuc w moździerzu. Dodać do nich resztę składników i zmiksować niemal na
pył w blenderze kielichowym.
Przechowywać w szczelnie zamkniętym naczyniu w ciemnym
miejscu. Moja przyprawa po roku nadal wspaniale pachnie.
Inspiracja: Domowa przyprawa do piernika, blog Moje wypieki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz