sobota, 11 lutego 2017

Czosnkowy kurczak według Goka Wana


Obiecałam regularne dodawanie przepisów i... rozchorowałam się :) A ponieważ najpierw chodziłam do pracy z gorączką, leczenie trochę potrwało. Mam nadzieję, że tym razem się uda ;) Nadganianie wpisów zaczynamy od tego, który miał ukazać się 28 stycznia 2017, czyli w chiński Nowy Rok. 

Tym razem wybrałam szybki przepis Goka, który wspominał, jak z bratem, odkładając pałeczki na bok i jedząc palcami, walczył o każdy kęs czosnkowego kurczaka. Takiej rekomendacji nie można było pominąć ;) Kurczak jest rzeczywiście smakowity i razem z surówką z marchewki z sezamem, z którą go podałam, trafia na stałe do naszego menu.

2 łyżki skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej
sól
biały pieprz
500 g udek z kurczaka bez skóry i kości
olej arachidowy
4 ząbki czosnku
3 dymki
2 łyżki wina ryżowego lub wytrawnego sherry
1-2 łyżki sosu sojowego
szczypta drobnego cukru

Czosnek obrać i pokroić w plasterki. Dymki pokroić na kilkucentymetrowe kawałki. W głębokim talerzu wymieszać skrobię, ½ łyżeczki soli oraz świeżo zmielony pieprz. Udka kurczaka podzielić na niewielkie kawałki (na jeden kęs). Otaczać kawałki kurczaka w skrobi, jej nadmiar strząsać. 

Rozgrzać w woku, na dużym ogniu, olej arachidowy. Na gorący olej wrzucić kawałki kurczaka i smażyć kilka minut, aż się zarumienią i nie będą surowe wewnątrz. Jeśli trzeba, smażyć partiami. Wyjąć mięso i odsączyć z tłuszczu na papierowym ręczniku. Wok umyć.

Wlać do woka odrobinę oleju i podgrzać go na dużym ogniu. Wrzucić do niego dymkę oraz czosnek i smażyć 1-2 minuty. Dodać wino, sos sojowy, cukier oraz szczyptę pieprzu i doprowadzić do wrzenia. 

Przełożyć kawałki kurczaka z powrotem do woka, dokładnie wymieszać z sosem, dymką i czosnkiem. Jeśli trzeba, dodać więcej sosu sojowego lub przypraw. Podawać gorące.


Inspiracja: Gok Wan, Kuchnia chińska według Goka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz