piątek, 6 października 2017

Muffinki z jabłkami


Muffinki pieczone według tego przepisu są wyjątkowo puszyste, delikatne i, dzięki dodatkowi jabłek, lekko wilgotne. Moje ulubione — kiedyś ;) Teraz nie jadam muffinek, bo duża ilość proszku i sody piecze mnie w język. Jeśli nie macie takich problemów, bardzo je polecam :)


Wpis powstał w ramach wspólnego gotowania, którego tematem były jesienne muffiny. Sprawdźcie, co przygotowały Ania, Emilia oraz Pati :)

Składniki na 12 muffinek:
250 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody oczyszczonej
1 jajko
125 g cukru
1 łyżka cukru waniliowego
80 ml oleju
250 g jogurtu greckiego
250 g jabłek
2 łyżki soku z cytryny

W miseczce wymieszać mąkę z proszkiem i sodą. W misce rozbełtać jajko, dodać cukier, cukier waniliowy, olej oraz jogurt i wszystko wymieszać widelcem. 

Obrać jabłka i, po usunięciu gniazd nasiennych, pokroić je w drobną kostkę. Następnie skropić sokiem z cytryny, dodać do miski z płynnymi składnikami i wymieszać. Wsypać składniki suche i, ponownie, wymieszać, aż składniki się połączą.

Łyżką włożyć masę do foremek. Piec 35 minut w temperaturze 160°C (piekłam w górnej komorze piekarnika z włączoną górną grzałką i termoobiegiem). Studzić na kratce do pieczenia, po 5-10 minutach wyjąć z foremek i pozostawić na kratce do całkowitego wystygnięcia.


Inspiracja: Muffiny.


3 komentarze:

  1. Ja bym dała po prostu mniej proszku ;)
    Niemniej, wyglądają naprawdę smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam o tym, ale obawiam się, że przy akceptowalnej dla mnie ilości, mogłyby nie wyrosnąć ;) Nawet w ciastkach i pierniczkach zmniejszam drastycznie ilość proszku i sody. Ciastka jem nie od razu, ale po trzech dniach, bo wtedy już nie pieką tak bardzo w język :)
      Ania

      Usuń
  2. Podlinkuj mnie proszę, bo również upiekłam jesienne muffiny, tyle że z małym poślizgiem:
    http://czerwieniblekit.blox.pl/2017/10/Muffiny-imbirowe-ze-sliwkami.html

    OdpowiedzUsuń